Jak myślicie czy na rynku jest jeszcze miejsce na postawienie kolejnej pasieki pszczelarskiej. Chodzi mi po głowie założenie własnej hodowli pszczół, a później to wiadomo jakaś produkcja i sprzedaż dobrego miodu. Zanim do tego dojdzie i tak minie trochę czasu, więc zastanawiam się czy jest w ogóle sens.

No to akurat jest bardzo dobry rynek, który cały czas się powinien rozwijać. A jest niestety trochę inaczej, ze względu na zmiany w środowisku. Pszczoły padają i pszczelarze mają coraz mniejsze, dosłownie pole, do popisu. Pestycydy i inne świństwa zrobiły swoje. Więc jeśli masz dobry i sprawdzony teren, to nie zastanawiaj się.

No właśnie mam odpowiednie miejsce, które jest oddalone od wielkiego ruchu. Sama natura, wiec i produkty powinny być finalnie dobre. Chciałbyć najpierw założyć kilka uli, a potem jak dobrze pójdzie iść jeszcze dalej. Akurat tutaj wielkich kosztów nie ma :)

Z tymi kosztami to tak nie osądzaj już na wstępie, bo możesz się przejechac. Jeśli nie masz jeszcze niczego co jest potrzebne do produkcji to będziesz musial trochę zainwestować. Co się tyczy opłacalności, to odpowiedz sobie sam. Wystarczy, ze pojedziesz na jakiś festiwal smaków i zobaczysz jakie jest zainteresowanie miodami.

No faktycznie, zainteresowanie jest bardzo duże, ludzie teraz przerzucili się na naturalne produkty i chcą być eko.

Warto wiedzieć o pszczelarstwie dużo więcej niż tylko podstawy, dlatego ja akurat często konsultuję się z innymi kolegami po fachu i czytam tematyczne publikacje. Wtedy można poznawać tę dziedzinę na bieżąco.